Martyna uzewnętrznia swoje wewnętrznosci^.^

Martynek

No to dawaj;-)

Aniak

Gdzieś mam, ale teraz problem gdzie

AleksandraJoanna

szokowirówka

pamiętam, mówiłaś o tym kiedyś.

Milva

i tak z tymi doklejanymi głowami fajnie wyszło

Kulturoznawstwo ogólnie ciekawe, chociaż ja na moim hc niekiedy kwitnę z nudów. A rysunki na warsztaty to mi nie powiem czym wyłażą.
O plastyku kiedyś myślałam, ale jakoś nawet nie zdawałam testu, bo stwierdziłam, że na rozmowie o sztuce przepadnę (u ciebie też coś takiego jest?) . Poszłam na profil architektoniczny, no i jestem nawet zadowolona Razz

szokowirówka

ja czasem myślą o kulturoznawstwie. ale stwierdzam, że nie wiem, co po tym bym mogła robić.

AleksandraJoanna

Ja się zastanawiałam nad japonistyką.

Balbin

ostatnio czytałam, że kulturoznawstwo to 'fabryka bezrobotnych' i ' szkoła dla przyszłych żon bogatych mężów'. Mimo to nadal biorę to pod uwagę, ale mniej sceptycznie podchodzę do filologii angielskiej.

szokowirówka

ja to samo słyszałam, dlatego nieco obawiam się. i co z tego wynika? będę nikim Razz

Areliee

jak się dobrze zakręcić, to po wszystkim można sobie znaleźć jakąś ciekawą pracę. tylko się trzeba obracać dobrze

Tośka

Ja idę na romanistykę

Więcej niż pewne Wink

praca nie wiem czy się po tym znajdzie, ale trudno Very Happy

Balbin

po romanistyce? zawsze możesz zostać nauczycielką Razz

z tym zakręceniem się... ja jestem mało cwana i strasznie leniwa. ktoś powinien mi powiedzieć, co mam robić. bo generalnie i feel lost.

Areliee

ja mam podobnie. leń ze mnie okropny, zero obrotności...

zginę. zginęęęę w świecieeee. xD

szokowirówka

ja wczoraj, a raczej dzisiaj zamieszki na imieninach zrobiłam, a poszło o wybór pracy. xD