Lizku.

liza.

W sumie tak też można Wink

Albo glanem albo czymś takim xD

Areliee

Nie mam glanów Sad

liza.

Ja też nie Wink

To szpilką i już Very Happy

Polinka

mogę pożyczyć xDD

Yeoop.

Glaaaany! Mama mi nigdy nie pozwalała xD

Dzwoneczek

Glany są ekstra Very Happy

ja mam już drugą parę. Zieloooone *__*

liza.

A ja nie lubię xD

Yeoop.

Teraz nie żałuję, że nie kupiłam, bo już mi się te rzeczy odwidziały

Wolę adio, DC, nike dunk, cropp <3 te sprawy Very Happy

jeszcze zostało mi tysiąc par trampek, jak je nosiłam, to nie miałam umiaru w kupowaniu XD

liza.

I lepiej, koleżanko, lepiej xD

Yeoop.

Znaczy się? Razz

Bo nie chwytam xP

Dzwoneczek

Ja mam sporo trampek. Do stroju w każdej kolorystyce mam inne xD

Polinka

Dzwoneczek

A ja jestem dziwna chyba. Bo nie jestem metalem w żadnym wypadku. Ale glany lubię. Podobają mi się, bo mi się podobają i o Razz

Aniak

Wracając do spraw przeszłości, to również wiele rozpamiętuje. Chociaż tak ogólnie to bardziej żyję w świecie wyobraźni. Niekiedy ktoś możę 10 razy mówić do mnie to samo, abym coś zrobiła, ale i tak tego nie pamiętam, nie słyszę. Po prostu myślę o czymś innym. Bardzo często np. przed pójściem spać myślę o tym, co by było gdyby. Dobra kończę, bo uznacie mnie za wariatkę.

Areliee

Anula, żadna wariatka Very Happy

Robię to samo. Moja przyjaciółka nawet kiedyś powiedziała, że ona lubi, jak ja się tak "wyłączam", bo mam wtedy fajną minę. Taką nieobecną. Moja mama się wkurza, bo nie słyszę poleceń, a mojego brata to irytuje, bo nie słucham GO, a jego słuchac powinni wszyscy i zawsze, gdy on do nich mówi. I najlepiej odczytywać jego myśli i spełniać polecenia Very Happy

Ale to inna bajka.
Ja w świecie fantazji, mojej własnej wyobraźni, spędzam dziennie sporo czasu. Czasami nawet parę godzin Smile

Przed snem, jak jadę i wracam ze szkoły (bo ostatnio nie mogę się skupić w autobusie...), czasami po prostu, usiądę sobie z muzyczką i odpływam...

Ja tam to lubię Smile

I se myślcie co chcecie Very Happy