Aktualne trendy

liza.

Jakieś must have na jesień? Very Happy

Aniak

Patrząc na aure, to kalosze Smile

AleksandraJoanna

Jakiś ładny sweter - wszystkie, które mi się podobają, to mnie poszerzają Sad

.

I maxi dress i spódnice długie.

liza.

Ja mam ochotę na oxfordy, ale sama nie wiem *myśli*

PaperDoll

Ja bym chciała jakąś fajną jesienną ramoneskę i też mam ochotę na oxfordy, ale żadnych fajnych nie widziałam.

liza.

Mi się jedne w River Island podobają w sumie Wink

AleksandraJoanna

Oxfordy? Te oxfordy z ri są śliczne (i ramoneski też, wszystko tam jest śliczne). Ale mój tata kupił buty z ri, to przechodził 2 mieś i odpadła mu podeszwa, więc nie polecam -.-. Ja mam retro oxfordy ryłko, które po pół roku przestały kaleczyć mi pięty, teraz obcierają mi palce xDDDD.

Podobają mi się ramoneski z kożuszkiem, długie sukienki i długie spódnice <3. I mam fioła na punkcie cętek i czerwonego w tym sezonie.

liza.

Chyba jednak zaryzykuję, zobaczymy co to będzie Wink

Nie lubię kożuszków, a w długich spódnicach czuję się dziwnie. Mam ochotę kupić sobie jakąś dzianinową krótką sukienkę, muszę jutro poszukać Wink

Czerwony też lubię, chociaż średnio pasuje do mojej karnacji Very Happy

AleksandraJoanna

Ile te oxfordy kosztują? W środę byłam w ri i prze piękne były.

Mi właśnie kożuchy i futra się podobają, ale żeby mnie nie pogrubiały, to musiałabym trochę, a nawet trochę dużo schudnąć xD. W zeszłym roku nosiłam ciągle leginsy do sukienek, ale w tym mam manię na punkcie rajstop. Znając zimę, to będzie tak zimno, że będę nosić legginsy, albo nawet z rajstopami pod spodem xD.

liza.

Nie wiem, jeśli jutro kupię to ci powiem, nie pamiętam w tym momencie Wink

No, to całkiem prawdopodobne, nie ma to jak nasza zima Very Happy

Ja właśnie nie przepadam, tzn. nie, żeby mi to jakoś przeszkadzało, ale to nie do końca w moim stylu, jakoś mi to nie pasuje Razz

AleksandraJoanna

Mi się w aktualnych trendach nie podoba to, że niby jest szał na karmel, a tak naprawdę, to wszystko jest beżowe, a nie karmelowe -.-. Beżowy średnio mnie kręci.

liza.

To fakt, sporo jest w sumie takich rzeczy Wink

Ja nie przepadam też za frędzlami i takimi różnymi dodatkami.

AleksandraJoanna

Ja frędzle lubię, ale na niektórych dodatkach i nie w zestawach, gdzie wygląda się jak Pocahontas, czy kowbojka -.-. Fe! D&G miało (chyba letnią) taką kolekcję, że po wybiegu chodzłly zadzinsowane kowbojki.
W tym sezonie nie podoba mi się trend na 'żonę drwala'. Tzn ubrania mi się podobają i to bardzo, ale jak widzę jakąś blogerkę w myśliwskim kapeluszu, z futrzanym kołnierzem itp itd itp, to widzę ją jako żonę drwala, leśnika, czy czegoś! A coś takiego zdecydowanie mnie nie kręci. Lubię te elementy, ale posklejane tak, żebym nie myślała o wypchanych zwierzętach na ścianach i golonce

.
Zdecydowanie jestem zakochana w zestawieniach - ciepły sweterek plus przewiewna, kwiatowa spódnica maxi <3.

liza.

Okej, oxfordów nie ma, są botki za kostkę z Zary

Z frędzelkami, żeby było zabawniej, ale nie ważne xD
Wiem, Pocahontas mnie jednak nie kręci, żona drwala, jak to ładnie określiłaś tym bardziej.
A ja właśnie nie wyglądam zbyt dobrze w maxi, dlatego stawiam na kolorowe rajstopy i mini.

AleksandraJoanna

Pokaż je

. Ja chciałam sobie kupić worker boots, ale jedyne jakie znalazłam w rozsądnej cenie to takie z quazi. Zrezygnowałam jednak z nich, bo na nodze wyglądają jak glany...

Najważniejsze to dostosowywać trendy do siebie, a nie na odwrót. W sumie, to ja jakoś Ciebie w maxi spódnicy nie widzę... Ja jestem wierna czarnym rajstopom Very Happy

. Myślałam ostatnio o zakolanówkach, ale nie wiem jak z wygodą noszenia ich xD.