secret door. - Vela

Vela

znowu mi się do tematu wkradł arctic!
cholerny humbug, cholerny głos alexa! *,*

dobra, startujemy, będę się streszczać.

więc mam cholerne 14 lat. to strasznie mało! Sad

więc jestem wegetarianką.
więc jestem dziwna, ale to już pewnie wiecie. jeśli zobaczycie na środku ronda koc i kogoś na nim, to to na pewno będę ja Very Happy

większość czasu spędzam na słuchaniu Arctic Monkeys, czasami też na wydzieraniu się na całe gardło, tak, żeby sąsiedzi usłyszeli crying lightning.
kocham, po prostu kocham filmy z Audrey Hephurn i tamtego okresu. są urocze!
i nienawidzę słowa uroczy, co zresztą widać po poprzednim wersie. jest ckliwe, a ja nienawidzę ckliwości - ryczenia na filmach, pogrzebach, weselach. w ogóle nie cierpię płaczu Rolling Eyes

ale i tak żadnego filmu nie kocham tak bardzo, jak dzieł Woody'ego Allena. jest moim drugim bogiem, zaraz po Turnerze. ateiści muszą sobie jakoś radzić, nie?
ogółem raczej jestem mało inteligentna i mało wiem, zupełnie jak John Coffey. tylko, że ja nie uleczam ludzi i, miejmy nadzieję, nie trafię na Zieloną Milę. nie jestem homo, ani nawet bi, więc do Starej Iskrówy mnie nie ciągnie.
nie cierpię swojej nieśmiałości. i tego, że mój kolega zawsze mówi, że to urocze. i mówi to takim tonem, jakby mu się w odbyt wbij jeż z ogródka Edżej. czemu wszyscy muszą przedrzeźniać to pieprzone słowo? jest beznadziejne. chociaż go nadużywam. i tego nienawidzę jeszcze bardziej!
uwielbiam, uwielbiam Anglię. wszystko w niej uwielbiam! klimat, modę, literaturę [Jane Austen, aaah! *,*], teatr, MUZYKĘ i historię. Henio VIII maj law! <3
i ubóstwiam Paryż lat 20, postać Coco Chanel, ale to od niedawna, przez książkę Kolekcja.

głoszę teorię, że nie można żyć bez książek.

no, i koleżanek z dowodem, dzięki któremu mogą kupować mi różne fajne rzeczy w sklepie monopolowym Cool

Yellow

jaka Ty młoda! nie pij jeszcze xD
jesteś mało inteligentna?! co prawda testu na inteligencję Ci nie zrobiłam, ale opis masz jak najbardziej mądry i w ogóle ciekawy!
a słowo 'uroczy' jest fajne, tym bardziej do określenia britpopu

.
Czemu lubisz Henryka VIII...? ;>

AleksandraJoanna

Hmmm... Kiedyś ktoś powiedział, że największe dzieła literackie tworzy się po pijaku. Ale Rybko, proszę, nie pij! To niezdrowe na Twoje płetwy!

Ogółem to nie wiedziałam, że jesteś ateistką (o ile dobrze zrozumiałam) i wegetarianką. Na kwiecień zrobię Ci moje wegetariańskie spaghetti z pomidorów i wytrzasnę pyszne pulpety z białego sera Very Happy

.

Ja z Audrey oglądałam tylko pół godziny śniadania. Sama Audrey jest genialna, urocza, zachwycająca, klimat fajny, tylko szkoda, że tam się mało co dzieje... (dokładnie jak w książce). Urok Audrey widać tylko na filmach - zdjęcie nie potrafią tego oddać. A! Oglądałam z nią jeszcze taki jeden fajny film! Nie pamiętam tytułu, ale to było chyba coś o pisaniu książki... Film był bajeczny, zabawny, specyficzny!

Woody to moja miłość i to dzięki Tobie! On jest po prostu geniuszem, jego humor, sama osoba, powala mnie na nogi! Każdy film jest mądry, inteligentny, zabawy, groteskowy, a przy okazji życiowy. Te jego opowiadania książkowe też są niezłe Very Happy

.

Jak dla mnie Coco jest wielka, mam zamiar dobrać się do jej biografii i tej Twojej "Kolekcji", jednak, jeśli chodzi o sam jej styl, to jest boski, tylko, szkoda, że nie w moim typie. Dla mnie to za poważne, do mnie pasują kolory, no i w ogóle. Ale z okazji tych ostatnich 125 urodzin Coco nie mogłabym nie dodać czegoś z jej stylu do mojej garderoby. Na razie są to perły na nadgarstku, czarna, skórzana, pikowana torebka w kształcie serca na złotym łańcuszku i broszkę z kwiatem (na którą dopiero poluje).

Anglia jest fajna Very Happy

. Dobrze się czuję w Londynie.

PaperDoll

Vel ja też kocham Henrysia xD ale ja mam zboczenie na dziwne postaci i zamiast wielbić Dziewicę Orleańską wolę Mata Hari xD
Coco jest boska, genialna, jej ubrania są takie kobiece i klasyczne, uwielbiam. I w ogóle jej biografia jest bardzo interesująca.
Anglia jest wspaniała, elżbietańskie kamienice, Szekspir, czuć ten oddech przeszłości, na równi z tym uwielbiam tylko Amsterdam i Barcelonę.